Cytuję artykuł ze strony pit.pl – cały artykuł kliknij tutaj

Stowarzyszenie Podatników w Polsce 14 grudnia br. skierowało list otwarty do Ministra Finansów, Polskiej Izby Biegłych Rewidentów, do Krajowej Izby Doradców Podatkowych i do Stowarzyszenia Księgowych w Polsce. Oto jego treść:

Już chyba czas powiedzieć „dość”. Prawo podatkowe nigdy nie było łatwą dziedziną, ale dziś już chyba przekroczyliśmy pewną granicę. Granicę bezpieczeństwa i stabilności prowadzenia działalności gospodarczej w naszym kraju. I to nie tylko z punktu widzenia samych firm, ale też księgowych, którym zleca się obsługę księgową.

Nowe lub zmodyfikowane obowiązki rozliczeniowe powodują cały szereg napięć. Księgowi muszą borykać się nie tylko ze zmieniającymi się przepisami, kolejnymi obowiązkami, ale też z Przedsiębiorcami, którzy jakby nie dostrzegają zarówno samej powagi tych zmian, jak i ich potencjalnych skutków.

Nowe obowiązki to nie uproszczenie

Zmianom tym towarzyszy argumentacja, w świetle której nowe obowiązki są uproszczeniem i wsparciem dla podatników, a w ich wyniku teraz będą mieć łatwiej, lepiej i mniej do zrobienia. Tymczasem każdy księgowy wie, że do wysłania nowego JPK z wymaganymi oznaczeniami koniecznym stało się dokonywanie indywidualnej i gruntownej analizy niemal każdej raportowanej transakcji, a dotychczasowe wysłanie dwóch plików – JPK i deklaracji – w miejsce dziś zintegrowanego JPK_V7 – było tak naprawdę mniej kłopotliwe.

Księgowi nie posiadają narzędzi do tego, żeby klasyfikować sprzedawane usługi i towary, identyfikować transakcje, czy wreszcie prześwietlać życiorysy swoich klientów w celu odszukania powiązań – a do tego zmusza ich obowiązek wprowadzania oznaczeń w nowych JPK_V7.

Obowiązki te mnożą się i mnożą… na przykład w zakresie oznaczania transakcji MPP – w JPK_V7 tylko obligatoryjnych – chociaż na fakturze sprzedawcy nierzadko „na wszelki wypadek” oznaczają jako MPP także te transakcje, które nie podlegają obowiązkowemu mechanizmowi podzielonej płatności.

Kolejny obowiązek – kontrola kosztów podatkowych, czyli sprawdzanie, czy czasem wydatku z kosztów wyrzucić nie trzeba, bo albo ziściły się warunki do tzw. ulgi na złe długi (minęło 90 dni od terminu zapłaty, a zobowiązanie nie zostało uregulowane), albo trzeba sprawdzić, czy zastosowano split payment, gdy istniał taki obowiązek (a płatnośd często następuje w innym miesiącu niż faktura została zaksięgowana), albo wreszcie, czy na pewno przelew wykonano na rachunek bankowy z tzw. białej listy. Wreszcie dodatkowe obowiązki ewidencyjne związane z pomocą „covidową”.

Nowe obowiązki księgowe w 2021 roku

W następnym roku szykują się kolejne zmiany i kolejne obowiązki księgowych:

  • przy wyborze w spółkach komandytowych nowego opodatkowania od maja – konieczność zamknięcia ksiąg i sporządzenia sprawozdania finansowego oraz rozliczenia wspólników; albo
  • nowe zasady rozliczania faktur korygujących – u sprzedawcy na moment wystawienia faktury korygującej zmniejszającej, popartej dokumentacją uzgodnień, u nabywcy już z chwilą uzgodnienia warunków obniżenia oraz spełnienia się tychże warunków, w oderwaniu od momentu otrzymania faktury korygującej w ogóle.

To godziny dodatkowej pracy, głównie śledczej, kto z kim, kiedy i czy na pewno. Do tego dochodzi zawiłość i spiętrzenie przepisów, absurdalna wręcz ilość odesłań (często łańcuchowych). Jak w tych warunkach uchronić siebie i podatnika przed błędami i negatywnymi konsekwencjami tych wszystkich „dobrych” zmian? I nie chodzi tu o podważanie dobrych intencji rządzących czy kwestionowanie potrzeby zmian. W tych obszarach zmiany przepisów nie są niczym nowym i przedstawiciele branży księgowo-podatkowej są przyzwyczajeni, że w ostatniej chwili wprowadza się zmiany, ale tym razem nie tylko ilość tych zmian poraża, ale też ich niezadowalająca jakość i brak spójności.

Rozmowy i konsultacje podstawą dobrych rozwiązań

Stąd pomysł wyjścia z inicjatywą rozmów wszystkich zaangażowanych w ten proces środowisk, mających na celu wypracowanie jak najlepszych i najskuteczniejszych rozwiązań, pozwalających z jednej strony funkcjonować podatnikowi przy wsparciu księgowych oraz doradców podatkowych, a z drugiej – przynosić wymierną korzyść dla budżetu Panstwa.

Wyrażamy nadzieję, że również Ministerstwo Finansów zechce przyłączyć się do tych rozmów i, mając na uwadze dobro polskiej gospodarki, przystąpi do efektywnych prac nad wprowadzeniem rzeczywistych uproszczeń dla biznesu.

Marek Niemczyk, Prezes Zarządu
Jacek Czernecki, Członek Zarządu
Stowarzyszenie Podatników w Polsce

Powiązane Posty